Wrażenia

Arty

Według mnie ta część była najbardziej mroczna. W niej Artemis najbardziej mi się podobał.

Holly

Pierwsza część najczęściej jest najlepsza. W tym przypadku też tak jest, choć "Kod Wieczności" też mi się podobała Wink

Błyskotliwy chłopiec wpada na genialny plan - porwie wróżkę i zażąda za nią złota z funduszu okupowego mieszkańców Niższej Krainy.
Kto by pomyślał, że dwunastolatek może wpaść na taki pomysł? Nikt, a zwłaszcza nie wróżki. Jeszcze bardziej niewiarygodne jest to, że Fowl twierdzi, że może dokonać tego, komu jeszcze nigdy się nie udało - uciec z pola czasowego! Ma wróżki w garści!
Artemis pokazuje swoje prawdziwe oblicze - kradzież to jeszcze nic! Jest zdolny do pozbawienia innej istoty wolności, byleby tylko się przy tym wzbogacić!

Z czasem (mam na myśli inne książki) Artemis z ciekawej postaci, bo takiej niepospolitej i nieprzewidywalnej, jaką jest w pierwszej części zamienia się w zwykłego nastolatka. Nastolatka, który postanawia porzucić drogę przestępcy, na rzecz rodziny i przyjaciół. Nastolatka, który przestaje pytać "Co dostanę w zamian?".

Sophie

Też odniosłam wrażenie, że w tej części Atemis był najgorszy, że tak to ujmę. Nie byłam jakoś szczególnie przekonana do tej serii po lekturze pierwszej części. Wydawała mi się dziecinna, no i te imiona... Ale dałam jej szanse Very Happy

Perc

Szczerzę jeszcze nie czytałem serii Artemisa, Więc chciałbym się spytać czy warto. Lubię takie książki jak HP, Gone i PJ, to czy Artemis mi się spodoba?

Arty

Spodoba, myślę, że ci się spodoba.

Sophie

Też tak myślę. Jest wciągający, ale każdy ma swoje gusta. Przekonaj się sam Perc ;p

Dana

Bardzo mi się podobała ta częśc. Chociaż jak na Artemisa ten plan który wymyślił był... zbyt banalny.

Perc

Przeczytałem i naprawdę świetna książka. I Artemis był tutaj genialny, jak w następnych częściach ma nie byc taki mhroczny to ja odmawiam lektury xd Ale na serio - Wspaniała książka. Przegenialny pomysł, świetnie opisane i może trochę mnie nudziły przygody Mierzwy, Bulwy i Holly na początku, ale potem te wszystkie wątki się fajnie złączyły Very Happy

I bardzo podobało mi się zakończenie. Nie wierzę w to co pisze w epilogu. Myślę że Arty nie tylko dlatego to zrobił. Jutro lecę do biblioteki po Arktyczną Przygodę. Na maxa się wciągnąłem w Artemisa!

Necklice

Ja do tej części nie żywię specjalnie gorących uczuć. Pewnie dlatego, że czytałam ją jako ostatnią, przez co wypadła blado na tle innych.